Nalewka z kiwi (kiwówka? Kiwódka?)
Przepis na nalewkę z kiwi z odrobiną cytryny
(Całkiem dobra – lekko kwaśna, a chwilę po wypiciu czuć wyraźnie smak kiwi)
Składniki na nalewkę z kiwi:
- 1 kg kiwi (w miarę twardego);
- 2 cytryny;
- 500 ml spirytusu 95%;
- 500 ml wódki 40%;
- 500 ml wody;
- 200 g cukru.
Jak zrobić nalewkę z kiwi?
Kiwi bezwzględnie obieramy ze skórki, kroimy na drobniejsze kawałki i wrzucamy do słoja. Do towarzystwa dodajemy mu cienko obraną skórkę z dwóch cytryn – warto je wcześniej dokładnie wyszorować i wyparzyć w celu usunięcia wszelkiej chemii. Alkohol jest wystarczającą trucizną i raczej nie chcemy go łączyć z mało apetycznie brzmiącym imazalilem. Ba, dobrym pomysłem jest w ogóle odpuszczenie sobie skórek cytrusów, bo jak informują osoby mądrzejsze ode mnie, wspomnianej chemii bardzo trudno się pozbyć – wszystkim domorosłym nalewkarzom polecam zapoznać się z tym artykułem. Z pewnością do słoja możemy natomiast dodać sok wyciśnięty ze wspominanych wcześniej 2 cytryn.
Tak przygotowane towarzystwo zalewamy wymieszanym wcześniej kompotem, na który składa się pół litra wódki i pół litra spirytusu. Odstawiamy słój w bezpieczne miejsce i dajemy owocom czas odpowiednio się wykąpać w alkoholu. Polecam przetrzymać całość co najmniej 5 tygodni, potrząsając co jakiś czas pojemnikiem w celu wypracowania smukłych przedramion. Spotkałem się również z teorią, że kiwi powinno macerować się co najwyżej kilka dni, bo w przeciwnym wypadku zgęstnieje na coś w rodzaju kisielu, ale w moim wypadku nic takiego się nie wydarzyło.
Po kilku tygodniach cedzimy alkohol do osobnego pojemnika, a kiwi pozostawiamy do odsączenia na durszlaku. W tym czasie przygotowujemy syrop, który doda odrobiny słodyczy do naszej nalewki i zauważalnie zmniejszy jej woltaż. Przepis nie jest specjalnie skomplikowany, bo polega na zagotowaniu 0,5 litra wody, dodaniu do niego 200 gramów cukru, dokładnym wymieszaniu i pozostawieniu do ostygnięcia. Co istotne, kiwi jest z natury raczej zachłanne i niechętnie oddaje alkohol, nawet pod wpływem wyraźnych nacisków (np. łyżką albo przy pomocy perswazji słownej). Sugeruję ponownie przełożyć je do słoja, zalać ostudzonym syropem, energicznie potrząsnąć i dopiero po takim zabiegu przelać płyn do naczynia, w którym od jakiegoś czasu odpoczywa alkoholowy nalew z kiwi. Jeśli chcemy, możemy pozostałe kawałki kiwi zamrozić i wykorzystać w przyszłości jako sprytny zamiennik kostek lodu do drinków.
Syrop z nalewem odpowiednio mieszamy i ponownie cedzimy, najlepiej nawet dwukrotnie. Ja do pierwszej filtracji użyłem materiałowego worka do nalewek (coś takiego), a następnie jeszcze przecedziłem całość ponownie przez filtry do kawy. Podczas całego procederu trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale za to nalewka wyszła krystalicznie czysta.
Po zlaniu do butelek trunek powinien przegryzać się jeszcze przez kilka tygodni. Z podanych składników uzyskałem niecałe 1,5 l nalewki z kiwi.
Absurdalne fakty o kiwi
- Osoby posiadające alergię na lateks bardzo często są również uczulone na kiwi.
- Kiwi (wówczas znane pod inną nazwą) zostało sprowadzone do Nowej Zelandii na początku XX wieku. Swoją obecną nazwę zawdzięcza podobieństwu do ptaka kiwi.
- Statystyczne kiwi (owoc) waży 76 g. Trudno określić wagę statystycznego kiwi (ptaka), ponieważ występuje 5 gatunków tych zwierząt.
Propozycja podania w filozoficznych butelkach.
Tak wygląda kiwi, które uparcie odmawia oddania resztek wchłoniętego alkoholu.
Mały bonus – przepis na syrop z cukrem. Danie do złudzenia przypomina popularny solnik, ale w tym wypadku zamiast soli użyto cukru. Klasyka.
Umiar ocenia:
Średnie. Czyli dobre.
“Jak dla mnie trochę za słabe, ale za to pije się to z przygodami. Na początku kwaśne, a jak po chwili już się chce zakąszać, to zaczyna smakować kiwi. Gusła jakieś.”
Ale super przepis! Brawo dla twórcy za ciekawy pomysł. Koniecznie muszę poprosić mojego partnera, żeby taką zrobił.
🥝 kiwi? – myślałem, że mnie już nic nie zdziwi.
Fajnie, że gumki na szyjce butelki- zawsze to bezpieczniej. No i winszuję gry planszowej. Bardzo bym chciał zagrać w ten Wielki Połóg :p